Arashi Hamidori (ハミ通嵐, Hami-dōri arashi)- jest missing-ninem z Kusagakure, a także członkiem Akatsuki.
Przeszłość[]
Rozdział pierwszy „Ciężki początek” (1-13 lat)
[]
Arashi urodził się jako członek mało zamożnej rodziny w wiosce trawy. Był spokojnym dzieckiem a jego relacje z rówieśnikami były dobre. W wieku 12 lat zdał egzamin na genina i rozpoczął swoją działalność w świecie ninja jako członek oddziału dowodzonego przez jeden z najlepszych wojowników wioski trawy, czyli Tatsuo Musa. Niestety, miał on wysokie wymagania i żądał bardzo wiele od świeżo upieczonych shinobi. Po kilku misjach oświadczył że Arashi jest za słaby aby mógł go uczyć i wyrzucił go z drużyny co bardzo zdruzgotało młodzieńcem. Po werdykcie wielkiego wojownika wioska odwróciła się od Arashiego , zaczynano go unikać i nie chciano go do żadnej drużyny, przez co bardzo się pogrążył i zamknął w sobie. Sytuacje wykorzystały tajne służby wioski i zwerbowały młodzieńca aby uczynić go jednym z szpiegów wioski.
Rozdział drugi „Szpiegostwo to ciężki kawał chleba” (13-17 lat)[]
Przed podejściem do prawdziwych misji chłopak musiał przejść kilkuletni specjalistyczny trening, który miał go przygotować do najtrudniejszych misji. W wiosce ogłoszono, że zmarł podczas wykonywania misji, przez co ludzie szybko o, nim zapomnieli oprócz jego rodziców, którzy byli zrozpaczeni, ale niestety chłopak nie miał wyboru i musiał zniknąć z pamięci ludzi i stać się widmem, którego nikt nie zna. Jego trening był bardzo ciężki i mozolny, ale trenerzy nie poddawali się w związku z nadciągającą trzecią wielką wojną shinobi w czasie, której dobry szpieg mógł uratować życie całej wioski. Na początku trening niczym nie różnił się od tortur jednak z czasem zdolności Arashiego rosły a poziom zaawansowania ćwiczeń rósł aż do dnia, gdy otrzymał swoją pierwszą szpiegowską misję jaką było ocenienie stosunków politycznych krajów ognia,ziemi i piasku. Misja była ciężka i nie obeszło się bez trudności, ale młodzieniec określił, że za niedługo zacznie się wojna i niestety miał rację miał rację. Kiedy wrócił do wioski zastał ją mocno zniszczoną i przejętą przez ninja z Iwa-gakure . Udało mu się znaleźć tajne podziemie partyzantów, którego celem było odbicie wioski jednak po niedługim czasie zostało ono odkryte i zniszczone a Arashi. Złamali go podczas przesłuchań ciężkimi torturami, a potem na jego oczach zabili jego rodzinę, młodzieniec zbulwersowany owymi wydarzeniami uwolnił się którejś nocy , zabił kilku wrogich ninja i uciekł z wioski.
Wygląd[]
Mężczyzna o lekkim zaroście na twarzy. Nie nosi opaski swojej wioski jednak na ręce ma bliznę przedstawiająca przekreślony znak jego wioski. Rzadko zdejmuje pelerynę Akatsuki, ale, kiedy już to robi widać, że jego ubrania są bardzo stare i noszą ślady wielu cięć ostrza. Jego oczy są koloru zielonego a włosy kasztanowe i dość krótko przycięte.
Umiejętności[]
Arashi jako członek tajnej organizacji wioski trawy otrzymał umiejętności odpowiadające jouninowi oraz stworzył parę własnych technik, które jednak przydają mu się głównie w specyficznych sytuacjach. Dysponuje również elitarnym wyszkoleniem szpiegowskim co daje mu wielkie możliwości wyciągnięcia informacji. Może się skradać pod osłoną nocy tak, że jego chód jest niesłyszalny lub w otwartej rozmowie nakierować cel tak aby wyjawił mu informacje, zanim się zorientuje . Jest średnio dobry w genjutsu, tajjutsu oraz ninjutsu jednak zwykle stawia na wyrafinowaną iluzję, która wprowadza jego cel w błąd a, wtedy on i jego wierny przyjaciel kunai robią resztę, jednak w otwartej walce nie odmówi użycia swoich wężowych technik jakich nauczył go Orochimaru. W walkach z większymi grupami wrogów bardzo przydają mu się jego techniki Doton oraz kage shuriken. Ogólnie rzecz biorąc to subtelny i cichy szpieg, który jednak nie zawaha się stanąć do otwartej walki, jeśli zajedzie taka konieczność.
Wstąpienie do Akatsuki[]
Rozdział trzeci „Wojna i cierpienie” (17-27 lat)[]
Bez planu, bez jedzenia i bez szans Arashi podjął się tułaczki przez góry, gdzie warunki były ciężkie, ale przynajmniej nie walczyli tam żadni shinobi. Podczas wyprawy spotkał konwój uchodźców z z różnych wiosek, którzy starali się idąc drogą przez góry uniknąć walczących ninja. Nadal zdruzgotany ostatnimi wydarzeniami ninja postanowił ich eskortować przez pewien czas w zamian za wyżywienie. Droga była ciężka i nie wszyscy ją przebyli jednak większości udało się przejść trudne tereny i dotrzeć do możliwie bezpiecznego obszaru poza polem walki. Którejś nocy po prostu odszedł od tych ludzi bez pożegnania a jako że od jednego z mieszkańców wioski piasku który tam był dowiedział się ze starszyzna wioski jest odpowiedzialna za wojnę ruszył do Suna-gakure . Jego plan obejmował przejście przez centrum kraju ognia co było skrajnie niebezpieczne gdyż toczyły się tam ciężkie walki, ale on nie myślał już o tym co może mu się stać i czy wo gule mu się uda, bo chęć zemsty przesłaniała mu wszystko. I tak rozpoczął podróż, która miała być jego ostatnią. Widział wiele cierpienia wywołanego ta wojną co tylko wzmacniało jego pobudki. Idąc przez kraj ognia spotkał wielu ludzi którzy stracili rodziny niektórzy się do niego przyłączyli tworząc coś w rodzaju zbrojnej krucjaty jednak byli to jednak ludzie nieprzeszkoleni pokroju wieśniaków i wygodnickich mieszkańców. Wielu nie przetrwało starć z walczącymi ninja a część pouciekała ale Arashi ich nie zatrzymywał bo wiedział na co sam się porywa. Z czasem pewność Szpiega z Kusy malała aż doszła do tego stopnia, że zastanawiał się czy warto to kontynuować. Kiedy bł blisko granicy krajów ognia i wiatru natknął się na trzech ninja z konohy, którzy patrolowali granicę. Byli to legendarni sannini konohy, czyli Tsunade Jiraya i Orochimaru . Byli ranni i zmęczeni po ostatniej walce z ninja z wioski deszczu a Arashi nie chciał z nimi walczyć, więc skończyło się na pokojowej konwersacji podczas, której Jiraya przekonał młodzieńca, że wina leży po stronie wszystkich krajów i, że zabicie starszyzny nic nie da co sprawiło, że ninja trawy całkowicie zrezygnował z tego pomysłu. Ostatecznie ninja dowiedziawszy się do sanninów o sytuacji w kraju postanowił pomóc bronić jednej z mniejszych wiosek razem z innymi ninja w zamian za obietnice w odbiciu Kusa-gakure. Niestety, Siły Konohy zostały, wtedy rozbite a Arashi wzięty do niewoli i wtrącony do więzienia razem z innym ninja z jego wioski, który jak się okazało był renegatem poszukiwanym we wszystkich krajach. Nie był on zwykłym człowiekiem a jego umiejętności były niezwykłe i wymagały większej uwagi strażników. Był bardzo skryty a jego wygląd oraz zachowanie wskazywały na rozdwojenie jaźni.
Rozdział czwarty „Zło nie jest złe, gdy jest po twojej stronie” (27-30 lat)[]
Razem z renegatem obmyślili plan ucieczki, po czym uciekli z więzienia i udali się w stronę tajemniczego miejsca uważanego przez dziwnego ninja za bezpieczne. Owa tajemnicza postać jak dotąd małomówna uchyliła rąbka tajemnicy podając swoje imię, które brzmiało "Zetsu". Po kolejnym wielotygodniowym marszu dostali się do dziwnej jaskini, a kiedy do niej weszli zastali tam grupę ludzi w czarnych płaszczach z czerwonymi chmurami. Jej mistrz był potężny i nazywał się bogiem, który zakończy wszystkie wojny. Arashi po wielu latach tułaczki i widoku cierpienia nie wierzył, że nawet bóg mógłby zakończyć wojny i wywołany nimi ból.
Wszyscy wydawali się mu dziwni, a kiedy spytał się o nazwę mistrz organizacji powiedział „Jesteśmy zbawieniem, Jesteśmy Akatsuki”.
Organizacja liczyła tylko siedmiu członków jednak postanowił, im pomóc wykorzystując swoje umiejętności i udał się do wioski Suna w ramach misji szpiegowskiej pod pretekstem szukania schronienia. Informacje miał regularnie przesyłać mistrzowi przez jego jutsu telepatyczne. Został przyjęty i przez kilka lat przekazywał Akatsuki ciekawe informacje. W tym czasie zakończyła się wielka wojna a on na własne oczy widział rosnący rozgłos wokół tej organizacji i czytał w raportach informacje o sile członków tej jak się okazało tej potężnej, choć mało licznej drużyny. Postanowił po kilku latach przesiadywania w wiosce zakończyć wszystkie swoje przyjaźnie i znajomości, a następnie powrócić do tajemniczej jaskini, która była ich kryjówką . Arashi przekonany, że to potężna organizacja, która rośnie w siłę postanowił do niej dołączyć i złożył hołd jej mistrzowi jako jedynemu prawdziwemu zbawcy świata shinobi .
Rozdział piąty „Pobudka o brzasku” (30-36 lat)[]
Arashi został oficjalnym członkiem brzasku a jego zadaniem było zbieranie informacji o stosunkach między wioskami. Zainteresował się, nim inny członek Akatsuki, który zwał się „Orochimaru”. Młodzieniec poznał, że to ten sam człowiek, którego wiele lat temu spotkał walczącego w trzeciej wielkiej wojnie shinobi . Orochimaru postanowił przyjąć szpiega z wioski trawy jako swojego ucznia. Niestety, po pewnym czasie do organizacji przybył nowy członek z wioski liścia, przez co po pewnym czasie Orochimaru odszedł z brzasku. Zdążył on wytrenować jednak dawnego ninja wioski trawy do bardzo wysokiego poziomu. Szpiegowanie zawsze szło mu dobrze a wyciągnięte przez niego informacje były pewne, przez co zaskarbił sobie w brzasku tyle zaufania, ile mógł. Jego zdolności był nieocenione dla organizacji w tropieniu jej głównych celów, czyli ogoniastych bestii. Udało mu się znaleźć trzech nosicieli ogoniastych bestii i nasłać na nich drużyny Akatsuki, które pojmały i wyciągnęły bestie z ich ciał. Widząc, że kolejni członkowie giną bardzo się zaniepokoił i był bardzo zdruzgotany śmiercią Peina, w którym pokładał nadzieje na ocalenie świata od wojen. Kiedy Madara się ujawnił i przejął władzę napełniło go to nadzieją, ale, kiedy okazało się, że chce rozpocząć kolejną wielką wojnę zwątpienie wstąpiło w chłopaka jednak postanowił na razie zostać w brzasku i zobaczyć jak to wszystko się potoczy.